Dziś opowiemy Wam o Xiaomi MiJia m365. Hulajnogi elektryczne stają się coraz bardziej popularne oraz zaczynają być konkurencja dla innych środków transportu takimi jak jest rower czy skuter. Czy słusznie? Przyjrzyjmy się bliżej opisywanemu produktowi.
Specyfikacja techniczna:
Prosta w designie i intuicyjna w użytkowaniu hulajnoga Xiaomi MiJia m365 jest bardzo dobrym wyborem dla osób rozpoczynających swoją przygodę z pojazdami elektrycznymi. Zapewnia dużą stabilność oraz komfort jazdy dzięki pneumatycznym oponom. Bezpiecznie można podjechać pod niewielkie przeszkody czy krawężniki. Na gorszej nawierzchni również nie odczujemy drastycznie spadku przyjemności z jazdy.
Hulajnogę włączamy za pomocą charakterystycznego guzika. Nad nim znajduje się ledowy wskaźnik poziomu naładowania baterii. Jeśli przycisk naciśniemy szybko dwa razy, możemy przełączać się między dwoma trybami pracy. Tryb Eco (główna dioda świeci na zielono) możemy rozwinąć prędkość maksymalną 18 km/h. W trybie Normal (dioda świeci na biało) maksymalnie pojedziemy 25 km/h co jest bardzo dobrym wynikiem. Przytrzymując przycisk startu nieco dłużej załącza się lampka ledowa, która daje bardzo dobre oświetlenie drogi przed użytkownikiem i świetną widoczność w terenie. Duże przywiązanie uwagi do bezpieczeństwa na ogromny plus.
Wszystkie funkcje do sterowania skuterem zawierają się na kierownicy. Rączki są antypoślizgowe i wygodne do trzymania. Sama wysokość kierownicy jest ustawiona na takim poziomie, że osobie o wzroście 176 cm sięga do wysokości połowy brzucha. Nie można regulować tego parametru ale dla niższej osoby (167 cm) też jest komfortowa.
Hamulec mamy umiejscowiony w kierownicy pod lewą ręką. Hamuje oba koła na raz przez co unikamy tego, że możemy stracić równowagę przy hamowaniu. Ponownie, koła w które wyposażony jest skuter dają dużą stabilność przy wytracaniu prędkości. Dla mnie jako nowicjusza było to bardzo ważne.
Przydatny i w tym wypadku dwufunkcyjny gadżet. Pozwala w donośny i wyraźny sposób poinformować uczestników ruchu drogowego o tym, że nadciągamy. A przy składaniu sprzętu pełni funkcję pomysłowego i wygodnego zaczepu. Dzięki niemu możemy komfortowo nosić hulajnogę w jednej ręce np. po schodach.
Rozkładanie i składanie skutera jest bardzo proste i intuicyjne. U dołu kierownicy znajdują się dwa blokujące się elementy. Gdy jedną blokadę przesuniemy w prawo to drugą z nich należy odciągnąć w dół i już można składać kierownicę. A następnie wykorzystujemy zmyśli zaczep w dzwonku. Co do wagi to te 12,5 kg spokojnie da się nosić w jednej ręce dzięki takiemu wygodnemu złożeniu hulajnogi.
Warto pobrać na smartfon aplikację za pomocą której możemy łączyć się z hulajnoga za pomocą Bluetooth. Z tego poziomu można dokonywać aktualizacji oraz zyskać dostęp do ustawień. Możemy też kontrolować prędkość z jaką się poruszamy co jest fajną opcją, bo na samej hulajnodze nie ma prędkościomierza.
Hulajnoga wyposażona jest w silnik bezszczotkowy DC o mocy 250 W znajdujący się w przednim kole. Wiem, że nie każdemu to coś mówi więc, innymi słowy skuter jest bardzo cichy w pracy i dość szybko rozpędza się do maksymalnej prędkości 25 km/h. Pod górkę radzi sobie niestety słabiej. Testowałam ją pod mocno strome wzniesienia jak i mniejsze górki i niestety zdecydowanie traci prędkość. Na niektórych nawet się poddała.
Zasięg tego sprzętu to 30 km na jednym ładowaniu. Aby bateria się w pełni naładowała hulajnoga musi być podpięta do ładowarki przez 5 godzin. Gniazdo ładowania znajduje się pod belką i niestety trzeba trochę gimnastyki żeby je znaleźć. Fajną funkcją jest możliwość odzyskiwania energii przy zjeżdżaniu z górki. Jeśli przestaniemy dodawać gaz zjeżdżając ze wzniesienia akumulatory odzyskają część utraconej podczas jazdy energii. Osobiście nie chętnie to robiłam bo hulajnoga wytraca wtedy prędkość i traci się frajdę z czucia „wiatru we włosach”.
Jak już wyżej wspomniałam mamy możliwość pracy w dwóch trybach: Eco do max 18 km/h i Normal do max 25 km/h. Przyspieszamy za pomocą manetki znajdującej się pod prawą ręką. Hulajnoga nabiera prędkości płynnie nawet jeśli gwałtownie przyciśniemy manetkę. Dzięki temu unikamy tego, że skuter „ucieknie” nam spod nóg. By zacząć jazdę musimy odbić się nogą by nadać hulajnodze prędkości i dopiero wtedy dodać gazu za pomocą manetki. Ponownie, ukłon w stronę bezpieczeństwa. Mamy pełną kontrolę nad tym kiedy ruszamy.
Podsumowanie:
Mogę z czystym sumieniem polecić tę hulajnogę. W okresie testów wyparła u mnie wszelkie inne formy transportu jak rower czy samochód i była oczywistym wyborem. Polecam dokupić blokadę kierownicy i spokojnie można zostawić hulajnogę przed sklepem bez obawy, że „odjedzie bez nas”. Komfort jazdy był naprawdę zadowalający po każdej nawierzchni. Nawet po deszczu daje radę dzięki wodoodpornym powłokom.
Prędkość, którą można rozwinąć jest bezpieczna dla prowadzącego skuter i dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Osobiście czułam się na niej bezpiecznie i stabilnie nawet przy większej prędkości.
Cena na stan: 07.09.2020
od 1799 zł
Nasza ocena:
